Dlaczego przekonałem się do prowadzenia psychoterapii online

16.03.2021

Długo wzbraniałem się przed umożliwieniem moim Pacjentom odbywania terapii online. Uważałem, że taka forma nie sprzyja głębokiej relacji i jest mniej skuteczna, mimo że znałem wyniki badań, które świadczyły przeciwko moim obawom. Wiedziałem również, że są przypadki, w których terapia online jest skuteczniejsza, ponieważ pozwala oswoić doświadczenia niemożliwe lub trudniejsze do wypowiedzenia bez poczucia bezpieczeństwa, które daje własna przestrzeń, mieszkanie, fotel.

Widziałem, jak w ten sposób z powodzeniem pracują moi koledzy, dając „dar terapii” mieszkańcom małych miejscowości, w których nie ma psychologa, czy szukającym pomocy ekspatom i emigrantom – to przecież grupy ponoszące emocjonalne konsekwencje zmiany miejsca zamieszkania i często potrzebująca psychologicznej interwencji.

Od marca 2020 r. przyjmuję online i zdaję sobie sprawę, że unikałem tej formy głównie z obawy przed technologią i zawodnym łączem internetowym. Widzę możliwości, które daje psychoterapia online. Są one nie tylko organizacyjne (brak przerw w terapii spowodowanych np. wyjazdami czy wakacjami), ale również związane z treścią sesji, emocjami, pojawiąjącym się oporem czy przeniesieniem.

Czy psychoterapia online jest lepsza od tej w gabinecie? Nie wiem. Na początku na pewno wymaga wysiłku, zwłaszcza od tych, którzy nie korzystają na co dzień ze Skypa, Zooma itd. Tego typu trudności znikają jednak po kilku minutach pierwszej sesji.

Jak przygotować się do sesji terapii online?

1. Upewnij się, że masz dostęp do internetu i potrzebny sprzęt (komputer, smartfon, tablet)
2. Zapewnij sobie wygodne i intymne miejsce, by inni domownicy nie przeszkodzili Ci w sesji.
3. W sprzęcie, z którego korzystasz wyłącz wszystko, co mogłoby Ci przeszkodzić (zamknij programy i okna w przeglądarce, wycisz/wyłącz telefon)
4. Załatw wszystkie sprawy, które mogłyby Ci przeszkodzić w sesji (np. wyjdź z psem)